Maruda

Last modified date

Comments: 0

Witold był niezadowolony z siebie, ze swojego życia i z całego świata. Przy każdej okazji żalił się, jak bardzo jest mu źle. W końcu trafił na człowieka, który po długiej litanii narzekań wygłoszonych przez Witolda, poderżnął mu gardło. Płakał, gdy to robił, ale litość była silniejsza od sumienia.

 


Podobało Ci się? Wspieraj moje pisanie:

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Maciek

O AUTORZE: Czterdziestolatek, szczęśliwy mąż i tato. Bardzo lubię czytać, zarówno książki fabularne, jak i wiedzowe, chociaż ostatnio mam na to niewiele czasu. Hobby to także granie, obecnie na PS4 (z grami komputerowymi jestem zrośnięty jak z książkami, bo gram od czasów 8-bitowego Atari). Pisać lubię i muszę - to od zawsze moja naturalna potrzeba. Tego bloga założyłem, aby od czasu do czasu tę potrzebę zaspokoić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Post comment