Język matematyki
– I co pan na to?
– Nie do końca rozumiem, czego pan po mnie oczekuje…
– Widzi pan… Jestem człowiekiem konkretu. Dlatego w takich sytuacjach wolę posługiwać się cyframi. Język matematyki to prawdziwy język natury, jest dużo bardziej precyzyjny i trafniej opisuje naszą rzeczywistość. Za chwilę pożegnamy się w życzliwej atmosferze i po moim wyjściu znajdzie pan pod biurkiem kopertę. W kopercie jest czek. Wypisana na nim liczba wszystko panu wyjaśni.
Podobało Ci się? Wspieraj moje pisanie: